Czy życie zawsze ma sens?
Dziś Blue Monday – podobno najbardziej depresyjny dzień roku.
Mam nadzieję, że ta okazja usprawiedliwia choć trochę postawione w tytule
pytanie. Może dzisiaj zadaje je sobie trochę więcej osób niż zwykle i z tego
powodu warto mu się przyjrzeć... A
może jest to pytanie, z którym w różnych momentach życia mierzy się każdy z nas?
Tak uważał między innymi Victor E. Frankl – autor bestsellerowej
książki Człowiek w poszukiwaniu sensu, który przeszedł cztery obozy koncentracyjne
a następnie, tworząc logoterapię, zmienił psychoterapię XX wieku. Jego zdaniem podstawowym popędem
życiowym człowieka jest wola sensu. Człowiek bez poczucia sensu zapada na
zdrowiu, traci odporność, słabnie i w konsekwencji umiera, czego Frankl był
wielokrotnie świadkiem w obozach, w których był więziony. "Czy życie ma sens?" jest więc pytaniem nie tylko powszechnie zadawanym, ale też pytaniem, które żywotnie domaga się odpowiedzi.
Jak zatem odkryć sens życia? Zdaniem Frankla można to zrobić
na trzy sposoby:
Człowiek w poszukiwaniu sensu
Głos nadziei z otchłani Holocaustu
Victor E. FranklCzyta: Marcin Popczyński
Wydawnictwo: Czarna Owca
Długość: 5 godz. 28 min.
Po pierwsze - poprzez doświadczanie czegoś lub kontakt z drugim człowiekiem. Kiedy ktoś poświęca nam czas i uwagę, automatycznie nadaje tym sens naszemu istnieniu tu i teraz. Relacje nadają sens naszemu życiu - mamy dla kogo żyć. Podobnie działa na nas doświadczanie jakiejś głębokiej przyjemności. Frankl podkreśla tu zwłaszcza uzdrawiający wpływ kontaktu z przyrodą i kulturą.
Po drugie – poprzez twórcze działanie. Okazuje się, że nie
jesteśmy w stanie być sensem sami dla siebie. W związku z tym dopóki
koncentrujemy się na sobie, dopóty nasze poszukiwania sensu są skazane na
porażkę. Dopiero, gdy znajdziemy cel poza sobą i zaczniemy twórczo podchodzić
do jego realizacji, wtedy nasza wola sensu ma szansę doznać zaspokojenia.
Innymi słowy, kiedy nikt nie poświęca nam uwagi, można samemu oddać się służbie
innym, twórczej pracy lub rozwiązaniu w sposób kreatywny jakiegoś problemu.
Pojawia się jednak pytanie: w jaki sposób mieli odkryć sens życia więźniowie w
Auschwitz? Miejscu, w którym wszystkie wymienione wcześniej źródła poczucia sensu nie istniały. Jak mają dzisiaj to zrobić ludzie w podobnym położeniu? Gdy na
przykład osamotnieni, nie mają szans nie tylko na przeżywanie jakiejś głębokiej
przyjemności, ale dodatkowo choroba lub inne niedomaganie odbiera im możliwość
jakiegokolwiek kreatywnego działania. Gdy mogą tylko cierpieć...
I tu Frankl wskazuje na trzeci sposób, w jaki możemy odkrywać
sens życia. To nasza postawa wobec nieuniknionego cierpienia. Więźniowie obozu
koncentracyjnego nie mieli w zasadzie żadnego wpływu na swój los. Do ostatnich
chwil życia mieli jednak wpływ na to, z jaką postawą wewnętrzną je przeżyją. Nasza wewnętrzna
wolność, której nikt nie jest w stanie nam odebrać, nadaje życiu sens i
znaczenie. – mówi Frankl.
Podobno stojąc przed plutonem egzekucyjnym Romuald
Traugutt w ostatnim geście zdjął okulary,
przetarł chusteczką i ponownie założył, z dumą podnosząc głowę, by wyraźnie
spojrzeć śmierci w oczy i pokazać, że wolnego ducha nie da się zabić. Frankl wspomina postawę innego Polaka - ojca Maksymiliana Kolbego. Widzi w nim ubezwłasnowolnionego więźnia, który nie
mogąc w zasadzie nic, zrobił coś najważniejszego w swoim życiu.
Czy życie zawsze ma sens? Twórca logoterapii z
pewnością odpowiedziałby, że tak. Bo kiedy Frankl mówi o sensie życia, ma na
myśli nie tyle jakiś ogólny sens ludzkiej egzystencji, ale niepowtarzalny sens
sytuacji, w jakiej znalazł się konkretny, niepowtarzalny człowiek. I nie chodzi
o to, czy w tej sytuacji życie ma dla niego sens, tylko o to, jak może na
tę sytuację odpowiedzieć w sposób najbardziej sensowny, ludzki. Postawa wobec
tego pytania decyduje o naszym zdrowiu, życiu i szczęściu.
Trudno w kilku zdaniach skreślonych powyżej przekazać całe bogactwo myśli, zawartych w tym stosunkowo niedługim audiobooku. Zachęcam do sięgnięcia po niego i wracania do jego słuchania od czasu do czasu. To bezcenna skarbnica obserwacji dotyczących naszych codziennych postaw w różnych okolicznościach, także tego, co możemy zrobić w sytuacjach pozornie bez sensu, oraz działań, jakie możemy podjąć w ramach higieny psychicznej.
Rafał Janus
Zdjęcie:
Komentarze
Prześlij komentarz